PRZED
-
Minimum 7 dni przed powinno się rozpocząć smarowanie/balsamowanie, czyli zadbanie o kondycję skóry poprzez nawilżanie. Nie opalać się. (Sucha skóra nie sprzyja gładkości pracy i detalom, więc zadbaj o nią!).
-
Na 2 dni przed powinno się odstawić alkohol. Dobrze jest za to pamiętać o odpowiednim nawodnieniu organizmu.
-
Dzień przed należy ogolić tatuowane miejsce (nie, jeśli nie ma tam włosków). Uwaga na podrażnienia, mikrouszkodzenia (występujące przy depilacji) i zadrapania. Najlepiej jednorazową maszynką. I nie na sucho!
-
W dzień tatuowania nie powinno się spożywać alkoholu, kofeiny, aspiryny oraz innych leków rozrzedzających krew (można np. paracetamol, który nie ma takich właściwości). Mają one negatywny wpływ na stan organizmu podczas tatuowania. Trzeba za to przyjść wypoczętym, wyspanym i pojedzonym (w innym przypadku można omdleć). Dobrze jest również pomyśleć o odpowiednim stroju - czarny w okolicach tatuowanego miejsca, nie uciskający/ocierający oraz dobrze odsłaniający tatuowane miejsce bez dyskomfortu nagości :) (np. w przypadku biodra - bielizna o odpowiednim kroju).
PO
-
Folie UNISTAR pozostawiamy na minimum 3 godziny do max 24 (zalecam max lub przynajmniej na noc). Ściągamy, myjemy. Druga niech pozostanie minimum 1 dzień, max 3. W ten sposób tatuaż będzie pod stałą ochroną przez najbardziej krytyczne i niebezpieczne dni jego gojenia. Jeśli folia spadnie/nie zostanie nałożona to należy zacząć smarować jak tylko tatuaż przestanie być wilgotny.
-
Folie zwykłą naklejam, jeśli z jakiegoś powodu nie ma mtej powyżej. Należy ją ściągnąć po minimum 3 godzinach. Zwykła folia może udusić skórę, która powinna oddychać, więc nie zaleca się zakłada jej ponownie. Wyjątkiem jest duży tatuaż i gdy wciąż się coś z niego sączy. Wtedy można założyć folię pod ubranie lub na noc do spania (zapobiegnie przyklejaniu się tatuażu do tkanin), ale jak tylko możemy, chodzimy bez niej. Folia nie jest już zupełnie potrzebna, gdy tatuaż zdaje się być w zupełności "suchy". Polecane folie sklepowe to folie spożywcze mikrooddychające (do znalezienia w Żabce lub Jan niezbędny w Rossmanie).
-
Wychodzisz z otwartą raną większej lub mniejszej powierzchni i jak z raną się obchodź! Po wyjściu z tatuażu wciąż będzie się sączyć krew i osocze z tuszem (bardziej lub mniej, ale jednak). Pojawienie się zaczerwienienia, opuchlizny, uczucia pieczenia, jak i podwyższona temperatura (zwłaszcza przy dużych pracach) to rzecz normalna, ale objawy te powinny z czasem ustępować. Twój organizm ma obniżoną odporność! Unikaj kontaktu z chorymi i uważaj na tatuaż - łatwo coś złapać! Przy większych pracach może również pojawić się siniak żółty/niebieski/fioletowawy, a kolana/łokcie puchną. Wszystko to minie.
-
Przez przynajmniej 3 dni wypadałoby darować sobie siłownię, sport i odstawić lub ograniczyć przynajmniej o połowę wszelkie używki rozrzedzające krew: alkohol, kofeina, aspiryna oraz inne leki o takim działaniu. Wysoka temperatura miejsca w którym przebywamy, długie moczenie tatuażu i rozrzedzona krew sprzyjają większemu wypływaniu osocza i krwi, a razem z nimi tuszu, co prowadzi do ubytków w tatuażu.
-
Przez 3 tygodnie nie opalać, nie moczyć - tym bardziej w publicznych kąpieliskach, nie brudzić, nie ranić, nie drapać, unikać jakiegokolwiek ocierania o cokolwiek. Należy pamiętać, że jest to rana i jak z raną trzeba postępować, a nawet delikatniej.
-
Przez 3 tygodnie przynajmniej 3 razy dziennie powinno się: po przemyciu letnią wodą, osuszyć (nie pocierając) najlepiej papierowym ręcznikiem i smarować maścią Bepanthen (do kupienia w aptece) lub inną, specjalnie do tego przeznaczoną i polecaną jak np. Tattoo Cream, Easy Tattoo, Tattoo Goo. Warstwa maści powinna być cienka (wciąż pamiętając, że skóra musi oddychać). Należy smarować póki schodzi skóra (“strupki”) - nie drapać i w jej schodzeniu nie pomagać! Jeśli koniecznie chcemy umyć wytatuowane miejsce jakimś mydłem to tylko szarym lub antybakteryjnym
To jak zadbasz o tatuaż podczas gojenia może znacznie wpłynąć na jego wygląd!
PO i PO LATACH
Wiele stron pokazuje jak wygląda tatuaż po latach lub po prostu po wygojeniu, jak np. http://www.boredpanda.com/tattoo-ag... lub instagramowe konto @tattooedtruthfairy. Co na to wpływa? Wszystko. Jeśli po miesiącu/dwóch wszystko jest okey, tatuażysta raczej nie jest odpowiedzialny za to, co będzie się z nim działo w dalszym czasie. Jeśli widzicie jakiś ubytek lub coś chcecie poprawić, nie wpadajcie w panikę tylko zgłoście się do swojego tatuażysty. Utrata na intensywności tatuażu to rzecz normalna. Biały tusz zawsze delikatnie żółknie “wtapiając się” w koloryt skóry. Czarny zawsze poniekąd szarzeje. Kolory bledną. U niektórych następuje to bardzo szybko, u niektórych wolniej. Poprzez pielęgnacje skóry i unikanie/chronienie przed słońcem, którego tatuaże BARDZO nie lubią, możemy w jakimś stopniu wydłużyć jego najatrakcyjniejszy okres, ale nigdy nie jest pewne na ile. Nie ma na to również wpływu marka tuszu (to zdanie oczywiście nie dotyczy tuszów podejrzanego pochodzenia). W miejscach,w których skóra bardziej pracuje może dojść prawie do zupełnego starcia się tatuażu, a są to np. palce, czy łokcie. Oczywiście można ciągle poprawiać, ale są to dodatkowe koszta, których nie wszyscy są świadomi przy wyborze miejsca. Z racji tych wszystkich aspektów, uczciwi tatuażyści zawsze uprzedzają, że kontrasty w tatuażu muszą być silne oraz większość z pewnych detali raczej zniknie.
FAQ